Wełna jest super – ale niestety nie zawsze wystarcza. W zasadzie… zawsze nie wystarcza. No i trzeba jej duuużo. Charakterystyki częstotliwościowe współczynników tłumienia dźwięku “kończą się” na 125Hz, poniżej… możemy się domyślać, że dobrze nie jest. A wymiary pomieszczenia są, jakie są, bo nawet pomijając ściany, sufit plus podłoga równa się jakieś 70Hz… Czy jest jakieś rozwiązanie problemów z częstotliwościami rezonansowymi? Jakieś inne pułapki basowe?
Rozwiązaniem są strojone pułapki basowe. Ponieważ, jak sama nazwa wskazuje, są one strojone, musimy znać częstotliwości, które stwarzają problemy. Możemy je oczywiście wyliczyć, korzystając z dostępnych w sieci kalkulatorów, np kalkulator firmy RealTraps ze znanej już strony Ethana Winera czy wiele innych, ale takie wyliczenia warto poprzeć pomiarami, bo często tradycyjnie wszystko się zgadza oprócz trzech rzeczy W każdym razie do budowy pułapek basowych zasadniczo musimy znać częstotliwości, nad jakimi chcemy zapanować, w odróżnieniu od szerokopasmowych pułapek z wełny czy pianki, działających wprawdzie słabiej, ale w szerokim paśmie.
Takie pułapki wykorzystują zasadę działania rezonatora Helmholtza, czyli są jakby obudową głośnikową typu bass-reflex – tyle, że bez głośnika . Jest wiele kalkulatorów i projektów, najczęściej chyba spotykane są walce z jednym otworem z góry, ja chciałbym polecić pomysł Brendana Minisha, opublikowany na stronie studiotips.com już paręnaście lat temu. Jest to wielootworowy rezonator, zwany z powodu rozmieszczenia otworów honeycomb. Moje doświadczenie pokazuje, że rozmieszczenie otworów nie jest krytyczne, nie musi być “plaster miodu”, wystarczy, że będą w miarę równo. Efekty działania takiej pułapki basowej są wręcz rewelacyjne.
Na wspomnianej wyżej stronie studiotips.com znajdziemy kalkulator do wyliczenia pułapki w pliku excela oraz parę zdjęć z procesu produkcyjnego, które pozwolę sobie zamieścić:
W zasadzie wszystko powinno być jasne, ale i tak konkretami zajmiemy się później, po pomiarach, na razie chciałem tylko zasygnalizować, że niestety, nie tylko wełna i pianka nas czeka. Proces budowy, który właśnie trwa i jest oczywiście dokumentowany, przedstawię w odpowiednim czasie Dobrą wiadomością jest to, że powyższe pułapki są łatwe w budowie i co najważniejsze działają, o czym w pewien sposób świadczą moje dotychczasowe doświadczenia, uwiecznione poniżej: